Cześć dziewczyny!
Do pielęgnacji dłoni nigdy nie przywiązywałam dużej uwagi, nie miałam z nimi większych problemów. Jednak zawsze po zimie są w gorszej kondycji, obecnie dosyć mocno przesuszone. Dlatego szukam dobrego produktu, który przywróci im gładkość i odpowiednio nawilży. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy wypróbowałam dwa kremy do rąk, jeden z nich nie spełnił moich oczekiwań, drugi wręcz przeciwnie. Jeśli jesteście ciekawe o czym mowa, to zapraszam dalej.
Pierwszym produktem jest Organic Oils Collection multikatywny odmładzający krem do rąk. Szczerze przyznam, że do jego zakupu zachęciło mnie urocze opakowanie w stylu retro.
Skład również wydał mi się ciekawy, bez parabenów, olejów mineralnych i gliceryny. Miałam nadzieję, że masło shea, jagody acai, kwas hialuronowy oraz olej arganowy znacznie poprawią kondycję skóry moich dłoni. Niestety troszkę się rozczarowałam. Używałam tego kremu kilka razy dziennie, na noc grubszą warstwę a nawilżenie wciąż nie było wystarczające. Ot taki zwykły krem do rąk. Może dla mniej wymagających dłoni byłby odpowiedni. U mnie się nie sprawdził w takim stopniu jak bym tego chciała.
Hitem natomiast okazał się kolejny produkt Organic Therapy – krem do rąk i paznokci z organicznym olejem liczi. W składzie nie znajdziemy parabenów, glikoli, ftalanów i silikonów. Składniki aktywne to organiczny olej liczi oraz masło shea.
Opakowanie utrzymane w charakterystycznej dla marki grafice, miłe dla oka. Cudowny zapach, który dość długo się utrzymuje. A działanie? Bardzo pozytywne. Już po pierwszej aplikacji widziałam różnicę. Po dłuższym stosowaniu dłonie są znowu nawilżone i gładkie. Na chwilę obecną jest to mój hit jeśli chodzi o pielęgnację dłoni. Cena to ok 13 złotych, ale jest bardzo wydajny.
A Wy jakie polecacie kremy do rąk? Może znacie któryś z powyższych? Dajcie znać w komentarzach, bardzo chętnie poznam Wasze opinie.
Buziaki!
P.
Gdzieś już czytałam pozytywne opinie o tym kremie, czyżby faktycznie był dobry? Gdzie go można kupić? Działa też na paznokcie?